poniedziałek, 11 marca 2024 r., godz. 13:06  |  

Do tragedii doszło w środę, 28 lutego 2024 r. Tego dnia urodził się Mikołaj, syn Pawła Niejadlika, lekarza weterynarii ze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Dobrej. Kiedy rodzice w szpitalu cieszyli się z narodzin syna, w wyniku zwarcia w instalacji elektrycznej wybuchł pożar w ich domu. W pożarze stracili nie tylko dobytek ale również wiernych przyjaciół - 5 psów i kota.

"Straciliśmy szóstkę najlepszych przyjaciół pod słońcem, były dla nas jak dzieci. Słowa nie są w stanie opisać mojego bólu i rozpaczy w tamtej chwili. Oprócz zwierząt straciliśmy też dużą część naszego domu i większą część dorobku naszego życia. W czerwcu w tym domu miało się odbywać nasze przyjęcie weselne, które teraz najprawdopodobniej zostanie odwołane" - pisze Paweł Niejadlik.

Dom wymaga kompletnego remontu. Straty zarówno w strukturze domu, jego wyposażeniu są ogromne, o podstawowych rzeczach jak np. ubrania dla dzieci nie wspominając. Dom był ubezpieczony na wypadek pożaru, ale polisa wygasła 5 dni przed pożarem, a ze względu na podwyższenie składek rodzice zdecydowali się zmienić ubezpieczyciela. Niestety przez nadciągające narodziny syna mieli dużo więcej na głowie i nie zdążyli odnowić polisy.

"Dlatego właśnie zwracamy się z prośbą o pomoc, każdy grosz się liczy. Chcemy dać naszym dzieciom ich bezpieczne miejsce na ziemi, tym razem nie dopuszczając do takich błędów w instalacji elektrycznej i nie tylko. Małą część pieniędzy ze zbiórki chcieliśmy przeznaczyć na godny pochówek naszej futrzanej rodziny i ich godne upamiętnienie. Jeśli zostaną nam jakiekolwiek nadprogramowe pieniądze ze zbiórki wszystko zamierzamy przekazać na rzecz wybranej fundacji pomagającej ofiarom pożarów oraz fundacji ratującej zwierzęta" - informują ofiary tragedii.

Każdy może pomóc. Zachęcamy do udziału w zbiórce na rzecz Pawła i jego rodziny. Pomogło już ponad 4000 osób i zebrano 95% kwoty. Link do zbiórki znajduje się tutaj - https://zrzutka.pl/vagfvv

W niedzielę 10 marca na terenie skweru wypoczynkowego przy remizie w Wołczkowie odbył się kiermasz charytatywny na rzecz Pawła i jego rodziny. Można było zwiedzić remizę, wozy strażackie, był też słodki bufet, kiermasz rękodzieła i wiele innych atrakcji. Kiermasz zorganizowali Stowarzyszenie Nasze Bezrzecze, OSP Wołczkowo, GPR OSP Wołczkowo i Mieszkańcy dla Gminy Dobra.

Zobaczcie zdjęcia z kiermaszu

Podczas kiermaszu udało się zebrać 10 tys. złotych. We wtorek, 12 marca w Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt w Dobrej Andrzej Grochowski w imieniu stowarzyszeń i wszystkich osób zaangażowanych w organizację kiermaszu przekazał Pawłowi i jego rodzinie zebraną kwotę. Organizatorzy dziękują wszystkich mieszkańcom, którzy wsparli poszkodowaną rodzinę.

W imieniu Pawła i jego rodziny prosimy o udostępnianie zbiórki. Jakiekolwiek, nawet najmniejsze darowizny będą ogromną pomocą. Pomóżmy dać przyszłość dzieciom Pawła i odzyskać im choć namiastkę dawnego życia.