czwartek, 26 marca 2020 r., godz. 08:12  |  

Pomimo wezwań pracownika do zakazu wrzucania takich odpadów, mężczyzna nie zastosował się do polecenia. Część odpadów pracownik urzędu zdążył wyjąć z kontenera i wrzucić do pojazdu, którym dowieziono odpady. Jednak w kontenerze pozostały duże pojemniki na chemikalia. Odpady takie każdy właściciel warsztatu samochodowego zobowiązany jest oddawać odpłatnie uprawnionej firmie. Ponadto zgodnie z ustawą o odpadach warsztat musi prowadzić stosowną dokumentację związaną z takimi odpadami (karty przekazania odpadów, karta/y ewidencji odpadów). Dodatkowo musi dokonać rejestracji w bazie danych o produktach i opakowaniach oraz o gospodarce odpadami.

Wstępne sprawdzenie warsztatu samochodowego wskazuje, że widnieje on w ewidencji działalności gospodarczej, natomiast brak go we wskazanym rejestrze BDO. Ponadto nie widnieje w urzędzie jako podmiot, który złożył deklarację o gospodarowaniu odpadami komunalnymi. W warsztacie tym zostanie przeprowadzona kontrola. Właścicielowi grozi szereg kar m.in. za brak złożonej deklaracji na odbiór odpadów komunalnych i za pozbywanie się odpadów niezgodnie z przepisami.

"Tutaj właściwa jest Straż Gminna. W przypadku braku wpisu do BDO i braku dokumentacji związanej z ewidencją odpadów zostanie powiadomiony Wojewódzki Inspektor Ochrony Środowiska, który nałoży stosowną karę" - wyjaśnia Komendant Straży Gminnej w Dobrej Andrzej Budzyński.