środa, 15 kwietnia 2015 r., godz. 05:44  |  

Dziewczynka, po zakończonych zajęciach w szkole w Bezrzeczu, po godzinie 16.00 wsiadła do autobusu kierującego się do Wołczkowa. Dzięki autobusowemu monitoringowi wiemy, że dziewczynka wysiadła na przystanku przy ulicy Lipowej – w odległości kilkuset metrów od miejsca zamieszkania.

Maja ubrana była w różową, sportową kurtkę w kwiatki, różowe leginsy i fioletową czapkę. Dziewczynka ma ok. 130 cm wzrostu dłuższe włosy, nosi grzywkę.

W poszukiwania dziewczynki zaangażowani zostali funkcjonariusze miejscowej policji z psami tropiącymi, strażacy, a także grupa około 30 mieszkańców okolicznych miejscowości. Do akcji włączono także policyjny helikopter.



- Zaginięcie dziewczynki zgłosił około godziny 20.00 jej ojciec. Z tego co udało nam się ustalić, Maja około godziny 16.00 zakończyła zajęcia w szkole i udała się autobusem w kierunku Wołczkowa. Tam wysiadła i w towarzystwie koleżanki zjadła obiad w miejscowym lokalu gastronomicznym i poszła do domu. Staramy się ustalić, czemu dziewczynka nie dotarła do domu. W akcję zaangażowanych jest ponad 100 funkcjonariuszy policji, którzy od wczoraj przeczesują pobliski teren. – powiedział Przemysław Kimon, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

Policja zbiera także informacje o samochodzie marki Opel Vectra B Combi, do którego zdaniem relacji niektórych świadków, miała wsiąść dziewczynka. – Weryfikujemy tą informację. Na ten moment nie wiemy, czy ma ona związek ze sprawą - dodał Przemysław Kimon.

Rodzice apelują o pomoc w poszukiwaniach. Można skontaktować się z nimi pod numerem telefonu 694 638 393 lub z najbliższą jednostka policji - tel. 112 albo 997.

Aktualizacja - godz. 10.50

Jak poinformowało Radio Szczecin, jest bardzo prawdopodobne, że Maja Biryło została porwana. Mariusz Sokołowski – rzecznik Komendanta Głównego Policji w rozmowie z dziennikarzem Radia potwierdził, że są poszlaki, które wskazują na taki scenariusz wydarzeń. Na ostatnim nagraniu, które jest w posiadaniu policji dziewczynka wchodzi w ulicę przy której mieszka. Chwilę później pojawia się tam samochód, który przejeżdża w jedną stronę, potem cofa. Policjanci dotarli do właściciela tego samochodu, który stwierdził, że auto zostało użyczone innej osobie do użytkowania. Policja wciąż poszukuje osoby, poruszającej się srebrnym Oplem Vectrą o nr rejestracyjnym ZSW 132 34.

W poszukiwania zaangażowane jest Mobilne Centrum Poszukiwań Osób Zaginionych, bezzałogowy samolot typu dron oraz policyjny śmigłowiec. Polska Policja współpracuje w tej sprawie z policją niemiecką ze względu na bliskość strefy przygranicznej.

W akcję poszukiwania Mai zaangażowali się również operatorzy dronów ze Szczecina i okolic. Teren gminy Dobra i pobliskich miejscowości jest dzięki temu na bieżąco monitorowany z powietrza.

Aktualizacja - godz. 14.30

W dalszym ciągu trwają poszukiwania 10-letniej Mai Biryło z Wołczkowa. W akcję zaangażowała się także niemiecka policja – teren przygraniczny patrolowany jest przez dwa śmigłowce: polski i niemiecki.

Zgodnie z informacją podaną przez Kurier Szczeciński, policja wie już kim jest mężczyzna, który kierował samochodem pożyczonym od mieszkanki Świnoujścia. Według policji, nie jest on mieszkańcem naszego województwa i nie jest krewnym dziecka.