WiadomośćDerby gminy dla Ehrle Espadon Dobra
(Kategoria: Gmina Dobra Szczecińska - WIADOMOŚCI, INFORMACJE)
Dodane przez przemek
poniedziałek, 14 września 2015 r., godz. 08:18

Derby gminy dla Ehrle Espadon Dobra
W sobotę 12 września na boisku w Mierzynie zmierzyły się dwie najlepsze drużyny piłkarskie z terenu naszej gminy. Zespół Mierzynianki Mierzyn podejmował drużynę Ehrle Espadon Dobra. Po zaciętym meczu zwyciężyli piłkarze z Dobrej.



Derby rządzą się swoimi prawami - to stare piłkarskie porzekadło doskonale opisuje rozegrane w sobotnie popołudnie spotkanie pomiędzy Mierzynianką Mierzyn i Ehrle Espadon Dobra. Faworytem meczu byli gospodarze z Mierzyna, którzy rozpoczęli sezon trzema zwycięstwami z rzędu. Poniesiona w ubiegłym tygodniu porażka z Fagusem Kołbacz nieznacznie tylko ostudziła kibiców, którzy w piłkarzach Mierzynianki zaczęli już widzieć faworyta do awansu.

Drużyna Ehrle Espadon Dobra też miała dobry początek sezonu, w czterech pierwszych kolejkach zdobywając 7 punktów. Fani obu zespołów szykowali się więc na ciekawe widowisko ze sporą ilością bramek. I trzeba przyznać, że było ciekawie - nie tylko z piłkarskich względów.

Reklamy Google:


Mecz świetnie rozpoczął się dla piłkarzy z Dobrej. Już w trzeciej minucie, po odgwizdanym przez sędziego faulu w polu karnym Mierzynianki, przed szansą zdobycia bramki stanął Marcin Gniotek. Pewne uderzenie w lewy róg bramki i mamy 0:1.

Szybko stracona bramka zadziałała motywująco na piłkarzy z Mierzyna. Do wyrównania w 13 minucie doprowadził Krystian Ruciński, który świetnie wykorzystał zamieszanie pod bramką Ehrle.

Piłkarze z Mierzyna nie chcieli poprzestać na jednej bramce i przeprowadzali kolejne ataki na bramkę reprezentantów Dobrej. Po jednej z akcji, groźnego urazu doznał bramkarz gości Artur Wróblewski. Piłkarz, z pomocą sztabu medycznego bardzo długo próbował dojść do siebie.

Ostatecznie musiał zejść z boiska i... wtedy wydarzyło się coś nieoczekiwanego. Okazało się, że rezerwowy bramkarz Ehrle przebywa na ławce w stroju mocno odbiegającym od standardów piłkarskich. Po zejściu z boiska, kontuzjowany Wróblewski musiał rozebrać się i przekazać swój strój piłkarzowi, który miał go zastąpić. Cała sytuacja od momentu kontuzji bramkarza, po wejście na boisko 62-letniego Jerzego Falkowskiego trwała około 20 minut.

Po tym zdarzeniu, zamiast grać lepiej i z każdą minutą bardziej ostrzeliwać bramkę nieprzygotowanego do wejścia na boisko rezerwowego bramkarza gości, piłkarze Mierzynianki niemal stanęli w miejscu, przekazując inicjatywę zawodnikom z Dobrej.

Gospodarze za swoją grę ukarani zostali w drugiej połowie, kiedy to po strzałach Lucjana Żywickiego w 80 minucie i ponownie Marcina Gniotka w 89 minucie, stało się pewne, że tego dnia trzy punkty za zwycięstwo pojadą do Dobrej.

Osobną kwestią dotyczącą meczu, którą trzeba poruszyć była przygotowana przez organizatorów oprawa spotkania. Bęben, syrena, grill z kiełbaskami, stoisko z gadżetami sportowymi i przede wszystkim świetnie nagradzane konkursy w przerwie meczu - takiej organizacji nie powstydziłyby się kluby z pierwszej ligi, a także kilka zespołów z ekstraklasy. Widać, że władze klubu chcą wokół niego zorganizować jak największą grupę pasjonatów rodzinnej rozrywki. Efekty widać już teraz - w sobotnie popołudnie na odnowionym boisku przy ul. Długiej zasiadło około 200 kibiców - liczba od wielu lat niespotykana w naszej gminie.

Piłkarskie derby gminy Dobra - 12 września 2015 r.:













Źródło: Gmina Dobra 24 - Portal Mieszkańców > Dobra Szczecińska
( http://www.gminadobra24.pl/news.php?extend.2072 )