poniedziałek, 21 stycznia 2019 r., godz. 19:37  |  

Impreza Extreme Wolf ma za zadanie promowanie unikatowych miejsc na Pomorzu Zachodnim, w ekstremalnym stanie fizycznym. Niewątpliwie jednym z takich miejsc jest Rezerwat Świdwie, leżący w obrębie gminy Dobra.

W sobotę na placu w Grzepnicy zebrali się zawodnicy spragnieni ekstremalnych wrażeń. Temperatura powietrza wynosiła ok. 0 stopni Celsjusza. Bieg zaplanowano na 2 dystansach (6 km i 12 km), ze wspólnym startem. Zawodnicy mieli pokonać trasę w minimalistycznym odzieniu, co miało na celu jak największe zbliżenie do natury.

Uczestników biegu powitali Daniel Krępa z Klubu Sportowego "Extreme Wolf" oraz Wójt Gminy Dobra Teresa Dera, która dopingowała biegaczy.

"Bardzo się cieszę, że tylu zawodników przyjechało do gminy Dobra i że pogoda dopisała, bo jest trochę mrozu, a o to chodziło" - mówiła Teresa Dera.

Po rozgrzewce, którą przeprowadził Daniel Krępa, zawodnicy wyruszyli na trasę. Ekstremalną atrakcją biegu była możliwość zanurzenia się w leśnym jeziorku. Prawie wszyscy zawodnicy zdecydowali się pokonać ten najtrudniejszy odcinek trasy.

"W biegu liczyło się przede wszystkim przetrwanie i poznanie własnych ograniczeń" - mówili organizatorzy.

Wszyscy zawodnicy ukończyli bieg. Na koniec przygotowano poczęstunek. Było ognisko, kiełbaski z grilla, gorąca zupa i napoje. To była bardzo dobrze zorganizowana impreza. Wszystkim uczestnikom towarzyszył świetny humor. Dla biegaczy były upominki od głównego sponsora - firmy Puccini.

Organizatorami imprezy byli Stowarzyszenie "Extreme Wolf", Wójt Gminy Dobra Teresa Dera oraz Marszałek Województwa Zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.