poniedziałek, 26 lutego 2018 r., godz. 07:39  |  

Zimowy bieg wilka, zorganizowany w związku z pojawieniem się w rezerwacie przyrody Świdwie pierwszej wilczej rodziny, przyciągnął biegaczy z całego regionu. W sobotę o godz. 11 na placu w Grzepnicy zebrało się ok. 200 zawodników spragnionych ekstremalnych wrażeń. Temperatura powietrza wynosiła -1 stopień Celsjusza. Bieg zaplanowano na 2 dystansach (6 km i 12 km), ze wspólnym startem. Zawodnicy mieli pokonać trasę w minimalistycznym odzieniu, co miało na celu jak największe zbliżenie do natury.

Uczestników biegu powitali Daniel Krępa z Klubu Sportowego "Extreme Wolf" oraz Wójt Gminy Dobra Teresa Dera, która dopingowała biegaczy.



Dodatkową atrakcją biegu była możliwość zanurzenia się w leśnym jeziorku. Prawie wszyscy zawodnicy zdecydowali się pokonać ten najtrudniejszy odcinek trasy. W przeprawie przez jezioro pomagali członkowie LZS Dobra i strażacy z OSP Dobra.

"W biegu liczyło się przede wszystkim przetrwanie i poznanie własnych ograniczeń" - mówią organizatorzy.

Wszyscy zawodnicy ukończyli bieg. Na koniec przygotowano poczęstunek. Było ognisko, kiełbaski z grilla i gorące napoje. To była bardzo dobrze zorganizowana impreza. Wszystkim uczestnikom towarzyszył świetny humor. Dla biegaczy były upominki od głównego sponsora - firmy Puccini.

Zobacz wyniki biegu

Organizatorami zimowego biegu wilka byli Klub Sportowy "Extreme Wolf" oraz Gmina Dobra. "Extreme Wolf" planuje już kolejne, sportowe imprezy w rejonie rezerwatu Świdwie. Główny cel to integracja z naturą.

Więcej informacji na stronach extremewolf.pl oraz na Facebooku.