środa, 28 września 2016 r., godz. 13:46  |  

Przypomnijmy, 24 września patrol straży gminnej ujawnił bardzo duże, nielegalne wysypisko odpadów w pobliżu Dobrej. Śmieci znajdowały się na skraju lasu - były to duże ilości starej wełny mineralnej oraz niewielkie ilości odpadów komunalnych. Dokładne sprawdzenie miejsca pozwoliło ustalić, iż śmieci pochodzą z jednej z miejscowości w Niemczech.

"Funkcjonariusze straży gminnej nawiązali kontakt z placówką Straży Granicznej w Szczecinie. Polscy funkcjonariusze i niemieccy policjanci, na mocy nowej umowy między naszymi krajami o współpracy służb policyjnych, granicznych i celnych, pełnią wspólne patrole po obu stronach granicy i posiadają w tym zakresie duże uprawnienia " - informuje Andrzej Budzyński, komendant Straży Gminnej w Dobrej.



We wtorek, 27 września wspólny patrol polskiej Straży Granicznej, niemieckiej policji oraz Straży Gminnej w Dobrej udał się w miejsce ujawnionych odpadów. Na miejscu funkcjonariusz niemieckiej policji odnalazł kolejny dowód wskazujący miejsce pochodzenie śmieci. Następnie patrol udał się na terytorium Niemiec, gdzie przeprowadzono ustalenia w miejscowości Rollwitz k. Pasewalku. Potwierdzono, iż remontowana była jedna z hal, skąd mogły pochodzić odpady. Niestety nie zastano właściciela nieruchomości.

W międzyczasie sprawą zainteresowali się dziennikarze Radia Szczecin, po przeczytaniu artykułu na stronie Urzędu Gminy. Dzisiaj (28 września) do Straży Gminnej zgłosiły się dwie osoby, które nabyły w m. Rollwitz nieruchomość i robiły tam porządki. Właściciele zorientowali się, że w dniu wczorajszym terenem interesowały się polskie i niemiecki służby, a w drodze do Niemiec usłyszeli audycję w Radiu Szczecin o ujawnionych odpadach. Domyślili się, że może chodzić o odpady z ich nieruchomości. Na okazanej dokumentacji fotograficznej jednoznacznie rozpoznali odpady. Wyjaśnili, że 22 września zlecili mieszkańcowi Gryfina zabranie odpadów z ich nieruchomości w Rollwitz za kwotę 600 zł. Zobowiązał się on, że przekaże śmieci na składowisko odpadów w Niemczech. Na tą okoliczność spisali umowę. Jej kopia została przekazana Straży Gminnej. Na tej podstawie mieszkaniec Gryfina (jeśli to się potwierdzi) zostanie ukarany za wyrzucenie śmieci do lasu i za sam wjazd do lasu. Jeśli jednak okaże się, że przesłuchany w charakterze świadka właściciel nieruchomości w Niemczech zeznał nieprawdę wskazując na mieszkańca Gryfina, to odpowie on za przestępstwo z art. 233 § 1kk.

Osoby, które zleciły zabranie odpadów mieszkańcowi Gryfina zobowiązały się podstawić kontener i najpóźniej do jutra (29 września) uprzątnąć śmieci, a następnie okazać potwierdzenie, że trafiły we właściwe miejsce. Osoby te nie mogły zostać ukarane mandatem karnym za przekazanie na terenie Niemiec odpadów osobie nieuprawnionej, gdyż czyn ten miał miejsce poza granicami Polski. Gdyby śmieci pochodziły z nieruchomości w Polsce mandat taki zostałby nałożony.

Właściciele nieruchomości mogą mieć obecnie problemy po stronie niemieckiej. Policja niemiecka zajmie się sprawą i najprawdopodobniej polscy właściciele nieruchomości w Rollwitz nie unikną poważnej kary. Powiadomiony zostanie Główny Inspektor Ochrony Środowiska w związku z faktem przemieszczenia odpadów przez granicę. Za taki czyn grozi kara administracyjna od 50.000 zł do 300.000 zł - nawet jeśli sprawca działał nieświadomie.

"Serdecznie dziękuję funkcjonariuszom polskiej Straży Granicznej i policji niemieckiej za udzieloną pomoc w ustaleniu źródła odpadów i bardzo duże zaangażowanie" - mówi Andrzej Budzyński.

Straż Gminna przypomina, że godnie z obowiązującymi przepisami odpady budowlane, remontowe i rozbiórkowe winny być gromadzone w pojemnikach przeznaczonych do zbierania odpadów budowlanych (w kontenerach, workach) dostarczanych i odbieranych przez przedsiębiorcę posiadającego wpis do rejestru działalności regulowanej w zakresie odbioru odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości na terenie Gminy Dobra, na koszt właściciela nieruchomości. Przedsiębiorcę należy wcześniej powiadomić o konieczności odbioru ww. odpadów w celu zamówienia stosownego pojemnika.

Wytwórca odpadów obowiązany jest do gospodarowania wytworzonymi przez siebie odpadami. Wytwórca odpadów może zlecić wykonanie obowiązku gospodarowania odpadami (gospodarowanie to także transport) wyłącznie podmiotom, które posiadają zezwolenie na zbieranie odpadów lub zezwolenie na przetwarzanie odpadów. Nie może to być przypadkowa osoba dysponująca pojazdem. Skutki przekazywania odpadów przypadkowym osobom, które twierdzą, że przekażą je we właściwe miejsce zawsze kończy się tak jak w tym przypadku.