czwartek, 10 lipca 2014 r., godz. 12:28  |  

Osiemnastoletni Kamil Serafin jest członkiem grupy OtoMoto Team i wszystko wskazuje na to, że rysuje się przed nim obiecująca kariera. W rozmowie z nami, Kamil opowiada o swoich początkach za kółkiem, rywalizacji w serii KIA Lotos Race i planach na przyszłość. Zapraszamy do lektury.

GminaDobra.24.pl: Skąd wzięło się u Ciebie zamiłowanie do sportów motorowych?
Kamil Serafin: Zainteresowanie motoryzacją i sportami samochodowymi zaraził mnie mój tata. Zabierał mnie na tor kartingowy i to właśnie w ten sposób się zaczęło. Tata jeździ autem sportowym amatorsko po torach wyścigowych i czasem jeździłem z nim jako pasażer. Bardzo podobało mi się to jak jeździ i jak świetnie panuje nad autem. Niepowtarzalne jest również uczucie prędkości na torze. To sprawiło, że sam zacząłem się interesować wyścigami samochodowymi.

GD24: Opowiedz o KIA Lotos Race - serii wyścigowej, w której od tego sezonu bierzesz udział.
Kamil Serafin: Kia Lotos Race to wyjątkowa seria wyścigowa z kilku powodów. Seria ta ukierunkowana jest na młodych kierowców, co sprawia, że można tam stawiać pierwsze kroki w wyścigach samochodowych i doskonalić swoje umiejętności. Jest to doskonała seria na początek kariery wyścigowej ponieważ auta są dosyć trudne w prowadzeniu i mimo małej mocy jest zawsze sporo walki na torze. Wyścigi Kia Lotos Race są bardzo spektakularne i widowiskowe ponieważ zawodnicy bardzo często się wyprzedzają i rywalizują bok w bok co cieszy się dużym zainteresowaniem pośród widzów. Kierowcy ścigają się samochodami Kia Picanto z silnikiem 1,2 litra o mocy 95 KM. Największym atutem tych aut jest mała masa i dobre zawieszenie co czyni je szybkimi w zakrętach. W samochodach zamontowane są również klatki poprawiające bezpieczeństwo na torze.



GD24: Po pierwszej połowie sezonu KIA Lotos Race zajmujesz 15. Miejsce. Jak oceniasz swoje dotychczasowe występy w tej serii?
Kamil Serafin: Dotychczasowy wynik nie jest dla mnie zadowalający. Dotychczasowe występy traktuje jako naukę. Z Wyścigu na wyścig jestem coraz szybszy i coraz pewniej czuję się za kierownicą . Na III rundzie na torze Red Bull Ring moja jazda była taka jak powinna być. Pokazałem ducha walki i kilka spektakularnych akcji wyprzedzania, jednak zabrakło trochę szczęścia żeby znaleźć się w pierwszej dziesiątce. Mam sporo rzeczy do poprawienia w swojej jeździe, chcę być coraz lepszy! Ważne jest to , że rywale są w zasięgu i fakt, że cały czas sukcesywnie poprawiam swoje umiejętności i z pewnością druga część sezonu przyniesie lepsze wyniki. Cel na następną rundę na torze Poznań to pierwsza dziesiątka.

GD24: Wyścigi serii KIA Lotos Race rozgrywane są na torach w całej Europie. Opowiedz jak od strony organizacyjnej wyglądają przygotowania do wyścigów.
Kamil Serafin: Auta transportowane są przez zawodników na własną rękę w miejsce wyścigu i najczęściej jadą na lawecie. Weekend wyścigowy zawsze zaczynamy od treningów, niezbędnych formalności i badania technicznego auta przez sędziów. Na treningach ważne jest, żeby złapać odpowiednie tempo, odnaleźć najszybszy tor jazdy i dostosować ustawienia auta pod styl jazdy zawodnika. Do tego niezbędna jest dobra komunikacja z mechanikiem. Następnie są trzy sesje kwalifikacyjne rozgrywane podobnym system co Formuła 1. W pierwszej sesji wszyscy zawodnicy muszą walczą o jak najlepszy czas gdyż tylko pierwszych piętnastu zawodników awansuje do drugiej. W drugiej sesji walka toczy się o uzyskanie czasu w pierwszej dziesiątce, a w finałowej trzeciej sesji walka rozgrywa się o pomiędzy najlepszymi dziesięcioma zawodnikami o pole position. W kolejności uzyskanych czasów ustawiamy się do startu w I wyścigu. Po zakończeniu pierwszych dziesięciu kierowców na mecie zamienia się kolejnością na starcie do II wyścigu.

GD24: Jak wychodzi Ci łączenie sportu z nauką? Czy starty wymagają od Ciebie wielu poświęceń?
Kamil Serafin: Wyścigi samochodowe to dość absorbujące zajęcie pod względem czasu. Czasem sprawia to, że mam sporo zaległości w szkole. Zdarzają się przez to kłopoty z nauką jednak nie odsuwam nauki na drugi plan. Mam swoje marzenia i cele nie związane z wyścigami samochodowymi i nie zaniedbam ich przez to. Nauka zdecydowanie mi się przyda do osiągnięcia swoich marzeń choć czasem jest ciężko pogodzić jedno z drugim .

GD24: Gdzie odbędzie się najbliższy wyścig i kiedy mieszkańcy gminy Dobra powinni ściskać za Ciebie kciuki?
Kamil Serafin: Następny wyścig odbędzie się w Polsce na torze Poznań 9-10 sierpnia. Zapraszam wszystkich do śledzenia moich zmagań na torze i do kibicowania. Warto jest zobaczyć wyścig na żywo . W każdym wyścigu jest wiele widowiskowych momentów, atrakcyjnych dla kibiców. Poznań nie jest daleko zatem zachęcam do przyjechania i przeżycia tych emocji osobiście. Każdy wyścig jest nieprzewidywalny i zaskakujący!

GD24: Dziękujemy za rozmowę.

Więcej informacji o Kamilu znaleźć można na stronie internetowej www.serafinracing.pl i na profilu na Facebooku www.facebook.com/Kamil.Serafin.Racing